Księga Wyjścia – Rozdział 2 Przygotowanie Zbawiciela

 

Księga Wyjścia – Rozdział 2 

Księga Wyjścia – Rozdział 2 

Ratowanie życia użytecznego dla Boga c.d. 

Pewien mężczyzna z rodu Lewiego pojął za żonę córkę z rodu Lewiego.  Kobieta ta poczęła i urodziła syna, a gdy zobaczyła, że jest piękny, ukrywała go przez trzy miesiące. Ale gdy nie mogła go dłużej ukrywać, wzięła koszyk z sitowia, wysmarowała żywicą i smołą, włożyła do niego dziecko i umieściła między trzcinami na brzegu rzeki.  Wy 2,1-3

Rozdział 1 kończy się słowami:  Wtedy faraon rozkazał całemu swemu ludowi: Każdego syna, który się urodzi, wrzućcie do rzeki, a każdą córkę pozostawcie przy życiu. Wrzucenie do rzeki oznacza śmierć. Jak już wcześniej wspomnieliśmy życie syna symbolizuje życie zdolne do wykonywania woli Bożej. Widzimy tutaj obraz dziecka, które zostało włożone do rzeki w koszyku/arce pokrytej smołą/ bitumem. Dziecko było jednocześnie w rzece i w arce. Dziś jednocześnie jesteśmy otoczeni śmiercią ale jesteśmy w Chrystusie który jest arką i dzięki jego krwi jesteśmy oddzieleni od śmierci tak jak smoła zabezpieczała arkę przed wodą tak krew Chrystusa zabezpiecza nas przed śmiercią.  Słowo, które przetłumaczone tutaj jako koszyk zostało pierwszy raz w Biblii użyte w odniesieniu do arki którą budował Noe.

Zbuduj sobie arkę z drewna gofer, zrobisz w arce przegrody i oblejesz ją wewnątrz i na zewnątrz smołą. Rdz 6,14

Warto przestudiować arkę Noego jako typ Chrystusa, który ratuje nas od skażonego świata i sądu Bożego. Jednak w historii z drugiego rozdziału Ks. Wyjścia nacisk kładziony jest na ratowanie życia które w przyszłości wypełni Boży plan. Chrystus stał się naszą arką i przelał swoją krew nie tylko dla naszego odkupienia, ale również po to byśmy mogli robić to do czego powołał nas Bóg. Myślę, że warto również zwrócić uwagę na odpowiedzialność kościoła za każdego nowonarodzonego syna. Jezus już wszystko wykonał, dostarczył drewna jako swoje ciało i przelał na krzyżu krew jako smoła. Ale to kościół powinien budować arkę jak Noe i matka Mojżesza poprzez głoszenie ewangelii i dbanie o rozwój duchowy członków kościoła.

Jakże więc będą wzywać tego, w którego nie uwierzyli? A jak uwierzą w tego, o którym nie słyszeli? A jak usłyszą bez kaznodziei? Rz 10,14

Każdy z nas decyduje o tym czy chce być w arce która daje życie czy zostaje w rzece która prowadzi do śmierci. To my bierzemy odpowiedzialność za nasze dzieci, które są pod naszą władzą. Z listu do Hebrajczyków dowiadujemy się że to przez wiarę rodzice Mojżesza ukrywali go przed gniewem faraona.

Przez wiarę Mojżesz po urodzeniu przez trzy miesiące był ukrywany przez swoich rodziców, ponieważ widzieli, że dziecko jest urodziwe, i nie ulękli się rozkazu króla. Hbr 11,23

Jest to przykład wiary która wyraża się w zaufaniu do Boga i posłuszeństwie. Wiara wymaga podjęcia pewnych kroków.

Tak i wiara, jeśli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. Jk 2,17

Jakże wielkiej wiary wymagało pozostawienie trzymiesięcznego dziecka w papirusowym koszyczku na brzegu rzeki pełnej krokodyli, niedaleko pałacu faraona!

A jego siostra stała daleko, aby wiedzieć, co się z nim stanie. Wtedy zeszła do rzeki córka faraona, aby się wykąpać, a jej służące przechadzały się po brzegu rzeki. Gdy zobaczyła koszyk w trzcinie, posłała swą służącą, aby go wzięła. Kiedy go otworzyła, zobaczyła dziecko, a chłopiec płakał. Ulitowała się nad nim i powiedziała: To jedno z hebrajskich dzieci. Wówczas jego siostra zapytała córkę faraona: Czy mam pójść i zawołać ci mamkę spośród hebrajskich kobiet, aby ci wykarmiła to dziecko? Córka faraona odpowiedziała jej: Idź. Dziewczynka poszła więc i zawołała matkę tego dziecka. Do niej powiedziała córka faraona: Weź to dziecko i wykarm mi je, a ja dam ci należną zapłatę. Kobieta wzięła więc dziecko i wykarmiła je. A gdy dziecko podrosło, przyprowadziła je do córki faraona i stało się jej synem. I nadała mu imię Mojżesz, bo mówiła: Wyciągnęłam go z wody. Wy 2,4-10

W tych wersetach widzimy jak wiele kobiet Bóg zaangażował w ratowanie Mojżesza: Siostra Mojżesza, córka faraona, służące i matka Mojżesza. Życie kobiece symbolizuje życie zależne od Boga, życie w zaufaniu i posłuszeństwie Bogu wraz z intymną relacją. Nie wiem czy zwróciliście kiedyś uwagę, że kościół jest oblubienicą Jezusa a w przyszłości będzie Jego żoną. Żeby Bóg mógł nas używać dziś w kościele wszyscy musimy stać się kobietami uzależnionymi od naszego męża Jezusa Chrystusa.

Wyobraź sobie, że Bóg dla każdego z nas z osobna przygotował niepowtarzalny plan, który tylko my osobiście możemy wykonać, tak jak Mojżesz miał za zadanie wyprowadzić lud Izraelski z niewoli egipskiej. Dlatego potrzebujemy służby w kościele, która zajmie się przygotowaniem takiego życia użytecznego dla Boga. Ta służba to apostołowie, prorocy, ewangeliści, pasterze i nauczyciele.

 Zadania jakie spełniły kobiety w tym rozdziale odpowiadają funkcją pięciorakiej służby. Widzimy tutaj obraz:

 - rodzenie,  Kobieta ta poczęła i urodziła syna” – ewangelista

- doglądanie, pilnowanie,  siostra stała daleko, aby wiedzieć, co się z nim stanie” –pasterz

-posłanie do wykonania określonej pracy – „posłała swą służącą, aby go wzięła” – apostoł

- nawiązywanie połączeń pomiędzy kościołami – „Czy mam pójść i zawołać ci mamkę spośród hebrajskich kobiet” – apostoł

- karmienie – „Weź to dziecko i wykarm mi je” – prorok, nauczyciel, pasterz

- zmiana postawy  serca – „chłopiec płakał. Ulitowała się” – prorok

- wychowywanie i nauczanie – „przyprowadziła je do córki faraona i stało się jej synem” – nauczyciel (przez to że Mojżesz stał się synem córki faraona nauczono go całej mądrości egipskiej Dz 7,21-22)

Dobrze, że w ostatnim czasie Bóg przez swój kościół przywraca rolę kobiet w kościele.  

Imię Mojżesz znaczy uratowany przed wodą, wyciągnięty z wody. Każdy wierzący jest właśnie takim Mojżeszem, który został uratowany przed śmiercią. Po nowym narodzeniu jesteśmy dziećmi w Chrystusie i potrzebujemy pokarmu. Kościół karmi nas po to byśmy stali się mężczyznami zdolnymi do wypełnienia naszego powołania i stali się zwycięzcami w Chrystusie przez moc jego krwi.  Żeby prowadzić zwycięskie życie potrzebujemy kościoła jako karmiącej kobiety, bycia w Chrystusie jako arki i krwi Chrystusa jako smoły.

Lecz dzięki Bogu, który nam zawsze daje zwycięstwo w Chrystusie i roznosi przez nas woń swojego poznania w każdym miejscu. II Kor 2,14

Podobny obraz znajdujemy w Księdze Objawienia w 12 rozdziale. Lud Boży przedstawiony jako kobieta rodzi syna mężczyznę –  zwycięzców, którzy zwyciężyli przez słowo świadectwa i krew Baranka. Żeby móc być świadkiem Chrystusa musimy trwać w Chrystusie(J 15).

I ukazał się wielki cud na niebie: Kobieta ubrana w słońce i księżyc pod jej nogami, a na jej głowie korona z dwunastu gwiazd. A była brzemienna i krzyczała w bólach porodowych i w mękach rodzenia… I urodziła syna – mężczyznę, który będzie rządził wszystkimi narodami laską żelazną. I porwane zostało jej dziecko do Boga i do jego tronu… Ale oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo swego świadectwa i nie umiłowali swojego życia – aż do śmierci. Obj 12,1-11

Cytat z książki A. Murray - MOC KRWI JEZUSA  (The Power of the Blood of Jesus) Tłumaczenie i edycja – zbór w Gdańsku, Gdańsk 2015, str. 96-97

„(…) a zwycięstwo, które zwyciężyło świat, to wiara nasza. A któż może zwyciężyć świat, jeżeli nie ten, który wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?” (1 Jana 5:4-5). „Bądźcie dobrej myśli” powiedział nasz Pan Jezus, „Ja zwyciężyłem świat”. Szatan jest już pokonanym wrogiem. Nie ma żadnego, absolutnie żadnego prawa, żeby rozmawiać z tym, kto należy do Pana Jezusa. Przez niewiarę, przez ignorancję lub zezwolenie na odejście mojej ufności w fakt, że mam udział w zwycięstwie Jezusa, mogę dać szatanowi ponownie władzę nad sobą, która w żaden inny sposób nie mogłaby być osiągnięta. Ale kiedy wiem, przez żywą wiarę, że jestem jedno z Panem Jezusem, i że sam Pan mieszka we mnie, i że on utrzymuje i kontynuuje we mnie to zwycięstwo, które osiągnął, wtedy szatan nie ma mocy nade mną. Zwycięstwo „przez krew Baranka” jest siłą mego życia… Jezus jest zwycięzcą. Potrzebujemy więc tylko, żeby nasze dusze wypełnione były niebiańską wizją, szatana wyrzuconego z nieba przez Jezusa, wypełnione wiarą w krew, przez którą sam Jezus zwyciężył i wiarą, że On sam jest z nami, żeby utrzymywać moc i zwycięstwo swojej krwi. Wtedy my również „będziemy więcej niż zdobywcami przez niego, który nas umiłował”.

Mojżesz typ Chrystusa Wybawiciela 

Kiedy Mojżesz dorósł, wyszedł do swych braci i widział ich ciężary. Zobaczył też Egipcjanina, który bił Hebrajczyka, jednego z jego braci. Rozejrzał się na wszystkie strony, a gdy zobaczył, że nikogo nie ma, zabił Egipcjanina i ukrył go w piasku. A gdy wyszedł następnego dnia, oto kłócili się dwaj Hebrajczycy. Wtedy zapytał tego, który wyrządzał krzywdę: Dlaczego bijesz swego bliźniego? Ten mu odpowiedział: Któż cię ustanowił przełożonym i sędzią nad nami? Czy zamierzasz mnie zabić, jak zabiłeś Egipcjanina? Wtedy Mojżesz zląkł się i powiedział: Na pewno sprawa wyszła na jaw. Wy 2,11-14

Powyższe wersety pomagają nam jeszcze dokładniej poznać Chrystusa. Niemalże  każde wydarzenie z życia Mojżesza jest typem wydarzeń z życia Jezusa. Już schemat narodzin Mojżesza i Jezusa jest niemal identyczny. W obydwóch przypadkach mamy króla, który jest ogarnięty manią władzy i boi się o swoja władzę. Prosi o pomoc położne/mędrców, którzy nie decydują się pomóc królowi co skutkuje dekretem o wymordowaniu niemowląt.

Myślę, że obraz Egipcjanina, który bije Hebrajczyka to obraz zwierzchności demonicznych odpowiedzialnej za zniewolenie i zaślepienie ludu Bożego. Widzimy również obraz odrzucenia Mojżesza przez swoich braci. W Dziejach Apostolskich czytamy, że jego bracia Hebrajczycy nie zrozumieli, że Mojżesz jest posłany przez Boga aby wybawić ich z niewoli Egipskiej.

 A kiedy zobaczył, że jednemu z nich wyrządzano krzywdę, ujął się za nim i pomścił skrzywdzonego, zabijając Egipcjanina. Sądził bowiem, że jego bracia zrozumieją, że Bóg przez jego ręce daje im wybawienie. Lecz oni nie zrozumieli. Dz 7,24-25

 Jezus na początku swojej służby udał się do swojego rodzinnego miasta i przeczytał proroctwo z księgi Izajasza :

 Duch Pana nade mną, ponieważ namaścił mnie, abym głosił ewangelię ubogim, posłał mnie, abym uzdrawiał skruszonych w sercu, abym uwięzionym zwiastował wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność; Łk 4,18

Tak jak Hebrajczycy odrzucili Mojżesza tak też Izrael odrzucił Mesjasza Zbawiciela.

I wszyscy w synagodze, słysząc to, zapłonęli gniewem; A wstawszy, wypchnęli go z miasta i wyprowadzili na szczyt góry, na której było zbudowane ich miasto, aby go z niej zrzucić. Lecz on przeszedł między nimi i oddalił się. Łk 4,28-30

W tym samy rozdziale Ewangelii Łukasza czytamy również o tym że Jezus nauczał z mocą i jego słowa miały moc i władzę. Mojżesz również był potężny w słowach i czynach(Dz 7,22)

I zdumiewali się jego nauką, bo przemawiał z mocą. Łk 4,32

A wszystkich ogarnęło zdumienie i rozmawiali między sobą: Cóż to za słowo? Bo z władzą i mocą rozkazuje duchom nieczystym, a one wychodzą. Łk 4,36

Z jednej strony mamy Mojżesza wyuczonego na dworze faraona, potężnego w słowach i czynach, który zabija Egipcjanina i zostaje odrzucony przez swoich braci. Z drugiej strony mam Jezusa namaszczonego Duchem Świętym potężnego w słowach i czynach, który również został odrzucony przez swoich braci po ogłoszeniu swojej misji i późniejszym wypędzeniu demona. Jakże biblia jest precyzyjna, nawet taki szczegół jak jat to że wieść o Jezusie rozeszła się po okolicznej krainie(Łk 4,37) po wypędzeniu demona odpowiada rozejściu się wieści o zabójstwie Egipcjanina przez Mojżesza.

W liście do Hebrajczyków czytamy że Mojżesz wyrzekł się władzy królewskiej. Być może jako syn córki faraona miał być następca tronu.

Przez wiarę Mojżesz, gdy dorósł, odmówił nazywania się synem córki faraona; Wybierając raczej cierpieć uciski z ludem Bożym, niż mieć doczesną rozkosz z grzechu. Uważał zniewagi znoszone dla Chrystusa za większe bogactwo niż skarby Egiptu, bo wypatrywał zapłaty. Hbr 11,24-26

O Jezusie w liście do Filipian czytamy:

Który, będąc w postaci Boga, nie uważał bycia równym Bogu za grabież; Lecz ogołocił samego siebie, przyjmując postać sługi i stając się podobny do ludzi; A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Flp2,6-8

Jest to lekcja dla nas. Proszę rozważ te wersety w swoim sercu.

 Lecz powiedział mi: Wystarczy ci moja łaska. Moja moc bowiem doskonali się w słabości. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w słabościach, w zniewagach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach ze względu na Chrystusa; gdy bowiem jestem słaby, wtedy jestem mocny. II Kor 12,9-10

Gdy faraon usłyszał o sprawie, usiłował zabić Mojżesza. Lecz Mojżesz uciekł przed faraonem i zamieszkał w ziemi Midian. I zatrzymał się tam przy pewnej studni. A kapłan Midianitów miał siedem córek. Przyszły one, naczerpały wody i napełniły koryta, aby napoić stado swego ojca; Ale nadeszli pasterze i odganiali je. Wtedy Mojżesz wstał, obronił je i napoił ich bydło. Gdy wróciły do swego ojca Reuela, ten zapytał: Dlaczego dziś przyszłyście tak szybko? One odpowiedziały: Jakiś Egipcjanin wybawił nas z rąk pasterzy, naczerpał nam też wody i napoił stado. Wtedy zapytał swoje córki: A gdzie on jest? Dlaczego zostawiłyście tego człowieka? Zawołajcie go, aby zjadł chleb. Mojżesz zgodził się zamieszkać u tego człowieka, a ten dał Mojżeszowi swoją córkę Seforę. Ta urodziła mu syna, któremu nadał imię Gerszom, bo mówił: Byłem przybyszem w obcej ziemi. Wy 2,15-22

Czytając te wersety od razu przychodzi na myśl spotkanie Jezusa z Samarytanką.

A gdy Pan poznał, że faryzeusze usłyszeli, iż Jezus więcej ludzi czynił uczniami i chrzcił niż Jan;[… ]Opuścił Judeę i odszedł znowu do Galilei. J 4,1-4

Dlaczego Jezus opuścił Judeę? Ponieważ w faryzeuszach działał ten sam duch co w faraonie. Przywódcą religijnym Izraela nie podobało się to co głosił i robił Jezus. Bali się o swoją religię i władzę.

 Wtedy naczelni kapłani i faryzeusze zebrali się na naradę i mówili: Co zrobimy? Bo ten człowiek czyni wiele cudów. Jeśli go tak zostawimy, wszyscy uwierzą w niego i przyjdą Rzymianie, i zabiorą nam to nasze miejsce i naród. J 11,47-48 Od tego więc dnia naradzali się wspólnie nad tym, aby go zabić. A Jezus już nie chodził jawnie wśród Żydów, ale odszedł stamtąd do krainy, która leży w pobliżu pustyni, do miasta zwanego Efraim, i tam mieszkał ze swoimi uczniami. J 11,53-54

Mojżesz zamieszkał w ziemi Midian. Ziemia Midian oznacza zmaganie lub walkę. Kobiety przyszły do studni żeby wykonać pewną pracę dla swojego ojca, jednak w tej pracy przeszkodzili im pasterze. Wtedy Mojżesz obronił te kobiety i wykonał za nich pracę. Dziś w kościele również wykonujemy pewne prace dla naszego Ojca, jednak często wykonujemy ją własnymi siłami i według własnych koncepcji, Wtedy pojawiają się pewne przeciwności, obciążenia lub zmęczenie. Na szczęście mamy Jezusa który czeka na nas i woła

 Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja wam dam odpoczynek. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla waszych dusz. Moje jarzmo bowiem jest przyjemne, a moje brzemię lekkie. Mt 11,28-30

Potrzebujemy życia kobiecego, które jest zależne od naszego Pana, które jest ciche i pokornego serca. Życia kobiecego, które jest słabe samo w sobie, ponieważ wtedy będzie mocne w Chrystusie. Każdy w kościele ma pragnienie pracy dla Pana jednak to pragnienie możemy zaspokoić tylko przez żywą wodę, która staje się źródłem wody wytryskującej z nas.  Tylko przez przyjmowanie Ducha i przekazywanie go dalej możemy zaspokoić nasze pragnienie służby.  

 I przyszła kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus powiedział do niej: Daj mi pić.[…] Odpowiedział jej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znowu będzie pragnął. Lecz kto by pił wodę, którą ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu. J 4,7-14

Więcej o zaspokajaniu pragnienia i piciu Ducha będziemy mówić przy rozważaniu rozdziału 17.

Często w Starym Testamencie spotkania przy studni kończyły się małżeństwem. Było tak w przypadku Izaaka i Rebeki, Jakuba i Racheli, Mojżesza i Sefory. W pierwszych dwóch przypadkach widzimy rozbudowany opis spotkań przyszłych małżonków. Jednak w  2 rozdziale Księgi Wyjścia opis małżeństwa jest zdawkowy ponieważ nacisk kładziony jest na zbawienie o czym świadczą ostatnie wersety tego rozdziału. Poniżej przedstawiono rozwój wizji małżeństwa przedstawionej w Biblii do osobistego studium.

Po dłuższym czasie umarł król Egiptu, a synowie Izraela wzdychali i wołali z powodu niewoli. Ich wołanie z powodu niewoli dotarło do Boga. Bóg usłyszał ich jęk i wspomniał Bóg na swoje przymierze z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem. I spojrzał Bóg na synów Izraela, i miał Bóg na nich wzgląd.

Z tych wersetów dowiadujemy się, że Bóg słyszy i zna nasze problemy tak jak słyszał synów Izraela. Bóg nie tylko słyszy ale także odpowiada na nasze problemy i prośby. Pierwszy rozdział Księgi Wyjścia dotyczył niewoli ludu Bożego. Ostatnie wersety drugiego rozdziału wskazują, że cały rozdział dotyczy przygotowania kogoś kto wybawi lud Boży z niewoli.  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Księga Wyjścia – Rozdział 7

Podstawy w pigułce - odkupienie, zbawienie, usprawiedliwienie, nowe narodzenie, nowe stworzenie

Księga Wyjścia – Rozdział 12 cz.II