Księga Wyjścia – Rozdział 4
Szatan, grzech i świat – potrzeba objawienia
Potem Mojżesz odpowiedział: Lecz oni mi nie uwierzą i nie usłuchają mego głosu, bo powiedzą: PAN ci się nie ukazał. Wy 4,1
W rozdziale trzecim Mojżesz otrzymał objawienie na temat siebie i Boga. Początek rozdziału czwartego sugeruje, że kolejne znaki opisane w rozdziale czwarty będą nie tylko dla Mojżesza ale również dla ludu Izraela aby uwierzyli. Poniżej rozważymy trzy znaki jakie Bóg pokazał Mojżeszowi:
Laskę zamienioną w węża, rękę pokrytą trądem i wodę z Nilu zamienioną w krew.
PAN zapytał go: Co masz w swojej ręce? Odpowiedział: Laskę. I rozkazał: Rzuć ją na ziemię. Rzucił ją więc na ziemię i zamieniła się w węża; i Mojżesz przed nim uciekał. Następnie PAN powiedział do Mojżesza: Wyciągnij rękę i chwyć go za ogon. Wyciągnął więc rękę i chwycił go, i ten zamienił się w laskę w jego ręce. Uczyń tak, aby uwierzyli, że ukazał ci się PAN, Bóg ich ojców, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. Wy 4,2-5
Pierwszym znakiem jest laska, która zamienia się w węża. Laska jest symbolem autorytetu a wąż symbolem szatana. Jeśli opieram się na czymkolwiek innym niż Bóg jest duże prawdopodobieństwo, że tam ukrył się wąż. Jeśli opieramy się na ludziach, doktrynach czy cudach istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaniemy zwiedzeni. Jedyne na czym, możemy polegać to sam Bóg i jego Słowo.
Zasada dla ludzi niewierzących
Człowiek niewierzący potrzebuje objawienia że jest pod władzą szatana. Bez objawienia Bożego trzyma w ręce swoją laskę. Myśli, że sprawuję władzę nad samym sobą , że jest panem swojego życia. Jednak prawda jest zupełnie inna. Władcą tego świata jest szatan – wąż starodawny. Każdy człowiek, żyje i pracuje jako niewolnik w królestwie szatana i buduje jego królestwo. Żyje w buncie przeciwko Bogu. Myślę, że jest to pomijany aspekt głoszenia niewierzącym. Panem naszego życia może być albo szatan albo Jezus nie ma innego wyboru.
Zasada dla powołanych
Laska była również narzędziem pracy Mojżesza jako pasterza. Człowiek został stworzony dla Boga i dla wypełnienia jego celu, a szatan od zawsze pragnie zawłaszczyć sobie człowieka dla wykonania własnego celu. Dziś w świecie jesteśmy zajęci przeróżnymi rzeczami, na których polegamy przez co nie mamy czasu na służbę dla Pana. Musimy zobaczyć, że nasza praca i wszystko co zabiera nam czas jest wężem. Bóg nie mówi, żebyśmy to wszystko porzucili na zawsze ale żebyśmy spojrzeli na to z innej perspektywy, rzucili na ziemię i złapali to za ogon - przewartościowali.
Jest takie powiedzenie, że każdy kij ma dwa końce. Jednym końcem laski jest władza a drugim posłuszeństwo. Tym co sprawia, że Boża władza manifestuje się na ziemi a wąż traci swoją moc jest nasze posłuszeństwo. Najpierw musimy usłyszeć Boży głos co mamy robić „Wyciągnij rękę i chwyć go za ogon”, następnie uwierzyć i okazać posłuszeństwo w działaniu „Wyciągnął więc rękę i chwycił go”. Posłuszeństwo sprawi, że wąż zamieni się na powrót w laskę. Mojżesz był kanałem przez, który Boża władza mogła działać na Ziemi.
PAN powiedział mu jeszcze: Włóż teraz rękę w zanadrze. Włożył więc rękę w zanadrze, a gdy ją wyjął, była pokryta trądem jak śniegiem. I powiedział: Włóż ponownie rękę w zanadrze. I włożył znowu rękę w zanadrze, a gdy ją wyjął, stała się znowu jak reszta jego ciała. Jeśli więc ci nie uwierzą i nie usłuchają głosu pierwszego znaku, to uwierzą głosowi drugiego znaku. Wy 4,6-8
Drugim znakiem jest ręka pokryta trądem. Trąd w biblii symbolizuje grzech. Ubrania symbolizują nasze zachowanie na zewnątrz. Bóg każe Mojżeszowi włożyć rękę pod ubranie. Symbolizuje to nasze wnętrze. W naszym ciele mieszka grzech. Trąd jest choroba bakteryjna. Bakterie rozwijają się w naszym wnętrzu a objawy choroby widoczne są na zewnątrz jako zmiany skórne. Tak samo jest z grzechem, który mieszka w naszym wnętrzu a objawem choroby są nasze grzechy czyli to co robimy na zewnątrz.
Zasada dla ludzi niewierzących
Ludzie potrzebują objawienia tego, że noszą w sobie chorobę, która prowadzi do śmierci i to śmierci wiecznej. Często ludzie uważaj, że nie są tacy źli, że ogólnie są dobrymi ludźmi, którym czasem zdarza się potknięcie. Co jest nieprawdą. Sam Jezus powiedział w Ewangelii Marka „Nikt nie jest dobry, tylko jeden – Bóg” Mk 10,18b. Ludzie są grzesznikami z natury, maja skłonność do popełniania grzechów a te grzechy są przyczyną kary, a kara za grzech jest śmierć.
Gdyż wiem, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro, bo chęć jest we mnie, ale wykonać tego, co jest dobre, nie potrafię. Nie czynię bowiem dobra, które chcę, ale zło, którego nie chcę, to czynię. Rz 7,18-19
Zasada dla powołanych
Każdy kto został powołany przez Pana powinien sobie zdać sprawę, że wszystko co pochodzi z niego samego jest trądem. To że z czasem nasz charakter zmienia się na lepszy jest wynikiem łaski Bożej a nie nas samych.
A ostatniemu ze wszystkich ukazał się i mnie, jak poronionemu płodowi. Ja bowiem jestem najmniejszym z apostołów i nie jestem godny nazywać się apostołem, bo prześladowałem kościół Boży. Lecz z łaski Boga jestem tym, czym jestem, a jego łaska względem mnie nie okazała się daremna, ale pracowałem więcej od nich wszystkich, jednak nie ja, lecz łaska Boga, która jest ze mną. 1Kor 15,8-10
Często krytykujemy braci w kościele zapominając, że sami jesteśmy tacy sami - jesteśmy trędowaci i tylko dzięki łasce Bożej jesteśmy kim jesteśmy. Potrzebujemy Bożego objawienia żeby przejrzeć na oczy i zobaczyć, że w naszym ciele nie ma nic dobrego.
A czemu widzisz źdźbło w oku swego brata, a na belkę, która jest w twoim oku, nie zwracasz uwagi? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z twego oka, gdy belka jest w twoim oku? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka twego brata. Mt 7,3-5
Jeśli więc wy, będąc złymi…Mt 7,11a
W pierwszym liście Jana czytamy, że wszelkie bezprawie jest grzechem(1J 5,17). Musimy zobaczyć, że wszystko co nie jest wolą Bożą jest bezprawiem -trądem. Musimy zobaczyć, że wszystko co robimy z siebie, a nie jest to wolą Bożą włączając w to naszą prace dla Pana, jest bezprawiem.
Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość. Mt 7,21-23
A jeśli nie uwierzą obu tym znakom i nie usłuchają twego głosu, to weźmiesz wody z rzeki i wylejesz ją na ziemię. Wtedy ta woda, którą weźmiesz z rzeki, zamieni się na ziemi w krew. Wy 4,9
Trzecim znakiem jest woda z rzeki, która zamienia się w krew. Rzeka o której tu mowa to oczywiście Nil. Rzeka Nil jest sercem Egiptu, która dostarcza zaopatrzenie i przyjemności. Jest to obraz świata. W tym znaku Bóg objawia nam prawdziwą naturę świata. Człowiek do swojej egzystencji potrzebuje zaopatrzenia, poczucia bezpieczeństwa i przyjemności. W ogrodzie Eden to Bóg był odpowiedzialny za zaspokajanie potrzeb człowieka. W momencie kiedy człowiek upadł, przez grzech utracił obecność Boga. Dlatego człowiek aby zaspokoić podstawowe potrzeby życiowe musiał zacząć działać na własną rękę. Sytuacja ta opisana jest w czwartym rozdziale Księgi Rodzaju.
Ada urodziła Jabala, który był ojcem mieszkających w namiotach i pasterzy. [dostarczenie zaopatrzenia]
Jego brat miał na imię Jubal, a był on ojcem wszystkich grających na harfie i na flecie.[dostarczenie rozrywki]
Silla urodziła Tubalkaina, który był rzemieślnikiem wszelkiej roboty od miedzi i żelaza.[dostarczenie narzędzi do obrony]. Rdz 4,20-22
Ludzie całe swoje życie poświęcają na pracę dla pozyskania jedzenia, mieszkania i ubrań co zapewnia im poczucie bezpieczeństwa. Ponadto wymyślamy i oddajemy się różnym formą rozrywki co sprawia, że czujemy się szczęśliwi. Dlatego nie potrzebujemy Boga, nie myślimy o Bogu i nie kochamy Boga. To właśnie jest świat.
Nie kochajcie świata ani tego, co go napędza. Kto darzy miłością świat, nie ma w nim miłości Ojca. Bo to wszystko, co steruje światem: żądze ciała, żądze oczu oraz pycha życia, nie pochodzi od Ojca. To należy do świata. Świat natomiast przemija, a wraz z nim jego żądze. Ten zaś, kto pełni wolę Boga, trwa na wieki. SNP 1J 2,15-17
Krew jest oczywiście symbolem śmierci. W znaku woda zamienia się w krew. Całe zaopatrzenie jakie pochodzi ze świata, poczucie bezpieczeństwa i radość jaka daje nam świat jest tylko śmiercią. Wszystko to z czasem przeminie. To Bóg pragnie być naszym zaopatrzeniem, nasza ochroną i nasza radością. Woda którą daje nam świat jest wodą śmierci ale woda którą daje nam Jezus jest wodą życia.
Odpowiedział jej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znowu będzie pragnął. Lecz kto by pił wodę, którą ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu. J 4,13-14
Autorytet powołanego
Mojżesz powiedział do PANA: Proszę, Panie, nie jestem wymowny – ani przedtem, ani odkąd przemówiłeś do twego sługi, bo mam powolną mowę i ociężały język. PAN mu odpowiedział: Któż uczynił usta człowieka? Albo kto czyni niemego lub głuchego, widzącego lub ślepego? Czyż nie ja, PAN? Teraz więc idź, a ja będę przy twoich ustach i pouczę cię, co masz mówić.
W wersecie 3,12 Bóg powiedział do Mojżesza „Oto ja będę z tobą…” zaufaj mi jestem przy tobie. W tych wersetach Bóg rozwiewa kolejne wątpliwości Mojżesza dotyczące jego mowy, być może Mojżesz miał jakąś wadę wymowy. Dla wszechmogącego Boga nie ma żadnych przeszkód. Ponadto kolejny raz zapewnia Mojżesza że nie tylko będzie z nim ale będzie „przy twoich ustach i pouczę cię, co masz mówić”. Musimy pamiętać, że w każdym wierzącym mieszka Duch Boży, który zawsze jest z nami. Bóg chce działać w nas i przez nas. Jednak to od nas zależy czy pozwolimy na uwolnienie Ducha z naszego wnętrza. Czy pozwolimy aby przez nasze usta wypłynęła woda życia dla innych.
Mojżesz powiedział: Proszę, Panie, poślij tego, kogo masz posłać. Wtedy zapalił się gniew PANA na Mojżesza i powiedział: Czyż Aaron, Lewita, nie jest twoim bratem? Wiem, że on potrafi dobrze mówić. Oto on wyjdzie ci na spotkanie, a gdy cię zobaczy, uraduje się w swoim sercu. Ty będziesz mówił do niego i włożysz słowa w jego usta. A ja będę przy twoich ustach i przy jego ustach i pouczę was, co macie czynić. On będzie mówił za ciebie do ludu. On będzie dla ciebie jakby ustami, a ty dla niego będziesz jakby Bogiem. I weź w rękę tę laskę, którą będziesz czynił znaki. Wy 4,10-17
Myślę, że dopiero tutaj Mojżesz przyjął swoje powołanie, ponieważ nie zadaje Bogu więcej pytań i nie wymyśla kolejnych wymówek. Przyjmując swoje powołanie Mojżesz otrzymał od Boga autorytet. W wersecie 17 czytamy: „I weź w rękę tę laskę, którą będziesz czynił znaki” a w wersecie 20 Wziął też Mojżesz laskę Boga do ręki. Jak już wcześniej wspomnieliśmy laska jest symbolem władzy i autorytetu. Mojżesz stał się reprezentantem władzy Bożej na Ziemi. Dziś kościół reprezentuję władzę Bożą na Ziemi. Pominę tutaj aspekt władzy, którą ma kościół nad szatanem i zwierzchnościami demonicznymi , a zajmiemy się władzą wewnątrz kościoła. Kościół którego głową jest Chrystus a wierzący członkami ciała. Ciało nie może składać się z jednego członka (indywidualizm) dlatego Bóg przygotował dla Mojżesza Aarona, który uzupełniał braki Mojżesza. Dziś w kościele służymy sobie nawzajem w Bożym autorytecie uzupełniając się nawzajem. Bóg dla każdego członka ciała przygotował konkretną służbę i obdarzył go konkretnymi darami i objawieniem. Jezus jako głowa współpracuje z każdym członkiem ciała „ A ja będę przy twoich ustach i przy jego ustach”, My jako członkowie ciała uzupełniamy się nawzajem tym co otrzymaliśmy od Jezusa - głowy. On będzie dla ciebie jakby ustami, a ty dla niego będziesz jakby Bogiem. Jednak żeby przyjąć coś od członków ciała musimy uznać ich autorytet, który został im dany przez głowę – Jezusa. Odrzucając autorytet członka ciała odrzucamy autorytet głowy.
Jak bowiem ciało jest jedno, a członków ma wiele i wszystkie członki jednego ciała, choć jest ich wiele, są jednym ciałem, tak i Chrystus. Bo wszyscy przez jednego Ducha zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało, czy to Żydzi, czy Grecy, czy niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostaliśmy napojeni w jednego Ducha. Ciało bowiem nie jest jednym członkiem, ale wieloma. Gdyby noga powiedziała: Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała – czy dlatego nie należy do ciała? A gdyby ucho powiedziało: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała – czy dlatego nie należy do ciała? Gdyby całe ciało było okiem, gdzież byłby słuch? A gdyby całe było słuchem, gdzież powonienie? Lecz Bóg umieścił członki w ciele, każdy z nich tak, jak chciał. Gdyby wszystkie były jednym członkiem, gdzież byłoby ciało? Tymczasem wiele jest członków, lecz jedno ciało. Nie może więc oko powiedzieć ręce: Nie potrzebuję ciebie, albo głowa nogom: Nie potrzebuję was. 1Kor 12,12-21
"Ciągle
myślimy, że celem władzy jest stłamszenie nas, karanie i krępowanie. Bóg jednak
uważa inaczej. To my źle myślimy. Bóg używa władzy, aby dopełnić to, czego nam
brakuje. On ustanowił swoją władzę, aby przekazać nam swoje bogactwa i
uzupełnić braki wszystkich słabych członków." Watchman Nee – „Władza i uległość”,
Rozdział 8, str. 74, wydanie pierwsze – październik 2000 r., LSM.
Odszedł więc Mojżesz i wrócił do swego teścia Jetra, i powiedział do niego: Pozwól mi wrócić do moich braci, którzy są w Egipcie, aby zobaczyć, czy jeszcze żyją. Jetro odpowiedział Mojżeszowi: Idź w pokoju. Wy 4,18
Będąc reprezentantem Bożej władzy na ziemi nie możemy zapominać, że nadal sami podlegamy władzy. Mojżesz miał autorytet nad Aaronem ale jednoczenie nie zapomniał że sam podlega władzy teścia. Gdyby nie szanował autorytetu Jetra nie prosiłby o pozwolenie pójścia do Egiptu.
Wszyscy podlegamy władzy. Może to być władza światowa jak rządy, policja czy nauczyciele w szkole. Władza w rodzinie, dzieci podlegają swoim rodzicom czy władza w kościele gdzie święci podlegają Chrystusowi itd. Biblia stwierdza, że każda władza została ustanowiona przez Boga.
Każda dusza niech będzie poddana władzom zwierzchnim. Nie ma bowiem władzy innej, jak tylko od Boga, a te władze, które są, zostały ustanowione przez Boga. 1Kor 13,1
To, że Bóg ustanawia władze to nie znaczy, że każdy sprawuję ta władzę we właściwy sposób. Jednak każdy jest odpowiedzialny przed Bogiem jak tę władzę sprawuje. Odnosząc to do kościoła myślę, że dlatego Jakub w swoim liście napisał:
Niech niewielu z was zostaje nauczycielami, moi bracia, gdyż wiecie, że czeka nas surowszy sąd. Jk 3,1
Jak już wcześniej wspomnieliśmy służba wiąże się z autorytetem. Jednak autorytet wiąże się z odpowiedzialnością. Komu wiele powierzono, wiele będzie się od niego wymagać(Łk 12,48).
Poniżej chciałbym przedstawić kilka biblijnych zasad posłuszeństwa władzy w świecie, rodzinie i kościele.
Posłuszeństwo władzy światowej.
Dlatego trzeba być poddanym nie tylko z powodu gniewu, ale i ze względu na sumienie. Z tego też powodu płacicie podatki. Ci bowiem, którzy tego właśnie ustawicznie pilnują, są sługami Boga. 1Kor 13,5-6
Postępujcie wśród pogan nienagannie, aby ci, którzy oczerniają was jako złoczyńców, przypatrując się waszym dobrym uczynkom, chwalili Boga w dniu nawiedzenia. Bądźcie więc poddani każdej ludzkiej władzy ze względu na Pana: czy to królowi jako najwyżej postawionemu; Czy to namiestnikom jako przez niego posłanym dla karania złoczyńców i udzielania pochwały tym, którzy dobrze czynią. 1P 2,12-14
Posłuszeństwo władzy w rodzinie.
Żony, bądźcie poddane swoim mężom jak Panu. Bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus głową kościoła, jest on też Zbawicielem ciała. Jak więc kościół poddany jest Chrystusowi, tak też żony swoim mężom we wszystkim. Mężowie, miłujcie swoje żony, jak i Chrystus umiłował kościół i wydał za niego samego siebie; Ef 5,22-25
Dzieci, bądźcie posłuszne waszym rodzicom w Panu, bo jest to sprawiedliwe. Ef 6,1
Żony, bądźcie poddane swym mężom, jak przystoi w Panu. Mężowie, miłujcie wasze żony i nie bądźcie surowi wobec nich. Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, to bowiem podoba się Panu. Ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, aby nie upadały na duchu. Kol 3,18-21
Posłuszeństwo władzy w kościele
Podobnie młodsi, bądźcie poddani starszym. Wszyscy zaś wobec siebie bądźcie poddani. Przyobleczcie się w pokorę, gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje. 1P 5,5
A proszę was, bracia (bo znacie dom Stefanasa, że jest pierwszym plonem Achai i że się poświęcili na służbę świętym); Żebyście byli takim poddani i każdemu, kto pomaga i pracuje z nami. 1Kor 16,15-16
Dlatego zachęcajcie jedni drugich i budujcie się wzajemnie, jak to zresztą czynicie.
I prosimy was, bracia, abyście darzyli uznaniem tych, którzy pracują wśród was, którzy są waszymi przełożonymi w Panu i was napominają; Ze względu na ich pracę darzcie ich jak najgorętszą miłością. Zachowujcie pokój między sobą. 1 Tes 5,11-13
PAN rzekł do Mojżesza w ziemi Midian: Idź, wróć do Egiptu, bo pomarli wszyscy, którzy czyhali na twoje życie. Mojżesz więc wziął swoją żonę i swoich synów, wsadził ich na osła i wyruszył do ziemi Egiptu. Wziął też Mojżesz laskę Boga do ręki. PAN powiedział do Mojżesza: Gdy pójdziesz i wrócisz do Egiptu, dopilnuj, abyś wszystkich cudów, które dałem ci do ręki, dokonał przed faraonem. A ja zatwardzę jego serce, tak że nie wypuści ludu. I powiesz do faraona: Tak mówi PAN: Izrael jest moim synem, moim pierworodnym. Mówię ci: Wypuść mego syna, aby mi służył. Jeśli będziesz się wzbraniał wypuścić go, zabiję twojego syna, twego pierworodnego. Wy 4,19-23
Mojżesz miał pójść do faraona i dokonać przed nim znaków. Cuda, które miały się dokonać przed faraonem miały dziać się za sprawą laski Boga „Wziął też Mojżesz laskę Boga do ręki”, „cudów, które dałem ci do ręki”. Jezus po śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu otrzymał od Ojca wszelką władzę(Mt 28,18), którą przekazał kościołowi. Dziś każdy wierzący posiada w ręce Bożą laskę, którą może dokonywać cudów i znaków.
A takie znaki będą towarzyszyć tym, którzy uwierzą: w moim imieniu będą wypędzać demony, będą mówić nowymi językami; Będą brać węże, a choćby wypili coś śmiercionośnego, nie zaszkodzi im; na chorych będą kłaść ręce, a ci odzyskają zdrowie. Mk 16,17-18
Jednak to czy użyjemy laski zależy tylko i wyłącznie od nas „Gdy pójdziesz i wrócisz do Egiptu, dopilnuj…”. Od naszej wiary która wyraża się w posłuszeństwie.
Znaki dokonywane przez Mojżesza przed faraonem miały potrójny cel. Po pierwsze potwierdzały autorytet Mojżesza, po drugie miały objawić faraonowi jego zniewolenie przez szatana, grzech i świat, a po trzecie ukazywały władzę wszechmogącego Boga. Następnie Mojżesz miał przekazać faraonowi słowo od Boga: „Wypuść mego syna, aby mi służył. Jeśli będziesz się wzbraniał wypuścić go, zabiję twojego syna, twego pierworodnego”. Bóg nigdy nie dokonuje sądu bez ostrzeżenia. Nadal Bóg ostrzega ludzi na całej ziemi i cierpliwie czeka na wykonanie swego sądu. Dziś kościół zajmuje miejsce Mojżesza. Kościół powinien chodzić w autorytecie Boga niszcząc dzieła diabła, głosząc zniewolenie przez szatana, grzech i świat(dobra nowina zaczyna się od złej nowiny) oraz być świadectwem Boga.
Warto zwrócić uwagę na Ojcowską miłość Boga do ludzi. „Izrael jest moim synem, moim pierworodnym”. Jeśli nie znamy serca naszego Boga i nie wiemy jaki On jest to z wersetu 23 wywnioskujemy, że jest tyranem, który zabija dzieci. A prawda jest zupełnie inna. Bóg jest Ojcem, który troszczy się o swoje dzieci i o wszystkich ludzi. Zanim Bóg wykonał sąd nad Egiptem zabijając pierworodnych, Mojżesz aż 12 razy stawał przed faraonem a faraon miał 12 szans na wypuszczenie Izraela. Bóg cierpliwie czekał, aż serce faraona zmięknie.
Wracając do tematu władzy, Faraon miał władzę ale również miał odpowiedzialność. To faraon był odpowiedzialny za kolejne plagi. To od decyzji faraona zależało życie pierworodnych.
A w czasie drogi, w gospodzie, PAN zastąpił drogę Mojżeszowi i chciał go zabić. Wtedy Sefora wzięła ostry kamień, odcięła napletek swego syna i rzuciła do jego stóp, i powiedziała: Naprawdę jesteś dla mnie oblubieńcem krwi. I PAN odstąpił od niego. Wtedy nazwała go oblubieńcem krwi z powodu obrzezania. Wy 4,24-26
Mojżesz został powołany i wyruszył w drogę, ze swoją żoną i dziećmi. Mojżesz był w trakcie wykonywania Bożego powołania, był w trakcie wypełniania Bożego celu. Bóg chciał zabić Mojżesza ponieważ ten nie obrzezał swojego syna, najprawdopodobniej nie zrobił tego ze względu na swoją żonę pogankę. Brak obrzezania uniemożliwia służbę dla wypełniania Bożego celu. Bóg nie może pracować z ludźmi, który zaniedbują obrzezanie. Jakie jest właściwie znaczenie obrzezania? Obrzezanie to pozbycie się ciała, rezygnacja z samego siebie. Rezygnacja z naszej naturalnej siły i naszych naturalnych zdolności. Z jednej strony Bóg potrzebuje człowieka dla wypełnienia jego celu ale z drugiej strony niczego nie chce od człowieka ponieważ to On chce być wszystkim dla niego. Dlatego potrzebujemy rezygnacji z siebie na rzecz Boga, który jest wszystkim. Myślę, że Bóg stawia przed nami dwa rodzaje ludzi. Jednym rodzajem są Aaronowie, którzy służą do uzupełniania naszych braków a drugim rodzajem są Sefory, które nas obrzezują. Obrzezanie wiąże się z bólem i cierpieniem. Sefory służą do łamania naszego „ja”.
„Czasami Bóg zajmuje się nami za pośrednictwem innych. Stawia obok nas ludzi, których nie znosimy, którym zazdrościmy lub którymi gardzimy, i przy ich pomocy pracuje nad nami. Umieszcza jednak obok nas także ludzi sympatycznych. Zanim przejdziemy przez to działanie, nawet nie mamy pojęcia, ile kryje się w nas brudu i nieczystości. Widzimy to dopiero później, kiedy już przez to wszystko przejdziemy. Uważamy, że jesteśmy całkowicie oddani Panu, lecz dopiero po przejściu przez wychowawcze działanie Ducha Świętego przekonamy się, jak bardzo wpływają na nas rzeczy zewnętrzne.” Watchman Nee – Skruszenie zewnętrznego człowieka i uwolnienie Ducha. Rozdział 6, str 75-76, wydanie pierwsze – październik 2002, LSM.
A do Aarona PAN powiedział: Wyjdź naprzeciw Mojżeszowi na pustynię. Wyszedł więc i spotkał go na górze Boga, i pocałował go. Wtedy Mojżesz powtórzył Aaronowi wszystkie słowa PANA, który go posłał, i wszystkie znaki, które nakazał mu uczynić. Mojżesz i Aaron poszli więc i zebrali wszystkich starszych synów Izraela. I Aaron powiedział wszystkie słowa, które PAN mówił do Mojżesza, a Mojżesz czynił znaki na oczach ludu. I lud uwierzył. I gdy usłyszeli, że PAN nawiedził synów Izraela i że wejrzał na ich utrapienie, pochylili się i oddali pokłon. Wy 4,27-31
Rozdział 4 kończy się współpracą Aarona i Mojżesza w pełnieniu woli Boga, która zakończyła się uwierzeniem ludu Izraela i oddaniu chwały Bogu. „I lud uwierzył… i oddali pokłon”. Mojżesz i Aaron wypełnili dokładnie to co polecił im Bóg. Aaron poddał się autorytetowi Mojżesza. Mojżesz pozwolił wypełnić swoje braki w mowie Aaronowi. Posłuszeństwo Bogu i poddanie się woli Bożej uwolniło Bożą władzę na Ziemi.
Komentarze
Prześlij komentarz